Kupa gruzu i nic więcej, może przy dogłębnej penetracji jakieś ciekawe fanty by wyskoczyły. Internet twierdzi, że warto zwiedzić nie do końca opuszczony poligon wojskowy. Tylko te tablice…
Po intensywnej penetracji w środku upalnego lata, można się schłodzić w przepływającej obok rzece Bóbr :)

aktualizacja 06.2014
Rewizyta, klik!